Ponieważ przez ostatni tydzień miałam obowiązkowy odwyk książkowy (brak czasu i tym podobne...), to przychodzę teraz z kolejnym przeglądem ;) Klik!
1. Arena - The Unquiet Sky
Naprawdę miły progresywny rock. Jest delikatny, ale ładunek emocjonalny ma całkiem mocny, wzmacniany pełnym melancholii wokalem i pojawiającą się z rzadka gitarą...
2. Korpiklaani - Lempo
Utwór z nowej płyty Korpiklaani, brzmiący nieco inaczej niż ich dotychczasowe dokonania - poważniejszy, ale zarazem mający ich folk metalowy klimat. Chwytliwy, aczkolwiek ciężki refren wzmacniany jest przez szorstki, fiński wokal.
3. Crypt Sermon - Out Of The Garden
Przedstawiciel tak zwanego epic doom metalu. Ciężkość łączy z podniosłości, wplatając monumentalne, powolne riffy, wzmacniając wszystko wokalami. Klasyka w najlepszym wydaniu - Crypt Sermon garściami czerpie od zespołów takich jak Candlemass.
4. Archive - Bullets
Swego rodzaju połączenie rocka progresywnego z przeważającą elektroniką. Ale ta piosenka ma w sobie to coś, dotyka głębi...
5. Blues Pills - High Class Women
Świetny retro-rock inspirowany wyraźnie latami 70. Wiadomo, nie odtworzy się dokładnie tego, co było, ale brzmieniowo oddaje klimat dawnych lat, a pomaga w tym odpowiednio zestrojona gitara oraz świetny damski wokal.
6. Toto - Chinatown
Fajny, nieco chilloutowy rockowy kawałek. Ma w sobie to coś, relaksuje.
7. O.D.R.A - Lament Starej Kurwy
Nietypowa pozycja. Ma klimat, oddaje idealnie uczucia. Z jednej strony jest gatunkowy ciężar, doom leje się strumieniami, z drugiej strony bije z tego pewna desperacja, wściekłość. To wszystko dzięki nietypowemu wokalowi, który nie ma się podobać - ma być.
8. Bunkier - Nie obchodzi mnie
Polski punk! Energia i naprawdę niezły tekst. Właściwie to drugie jest tym, co sprawiło, że zwróciłam na ten kawałek większą uwagę. Świetny jest.
9. Cire - Edge of Consciousness
Nawet niezły alternatywny rock. Porządny wokal, riff niestety powtarzany aż do znudzenia. Mimo to dobre, ale długo tego nie można słuchać.
10. Collapse Under The Empire - The Sky Is The Limit
Świetny post-rock. Przebija z niego charakterystyczna dla tego gatunku melancholia, nie jest nudny, a bębny nadają moc...
11. Lord Montague - Answers
Świetny stoner rock, nie wybijający się poza standardy gatunku, ale nadal świetny.
12. Illusion - Solą w Oku
Potężne, rockowe pierdolnięcie prosto z Polski, na dodatek temat bardzo na czasie - w końcu jest o polityce i szczerze - oddaje jej sedno znakomicie, a przy tym jest po prostu ciężkim, naprawdę potężnym utworem z chwytliwym refrenem.
13. The Analogs - Pieśń Aniołów
Świetny, energiczny, polski punk. Zalety standardowe - energia, wokale, tekst.
14. Royal Blood - Out of the Black
Chwytliwa, niezła piosenka - bez szału, ale posłuchać można i to z całkiem sporą przyjemnością.
15. Akurat - Piekarnik
Akurat na koniec taki spokojniejszy (co nie znaczy, że spokojny) utwór, mieszanka rocka, punku, ska i reggae. Ale dobra mieszanka.
Standardowo - no, to by było na tyle! Miłego słuchania, mam nadzieję, że coś się spodobało!
Jak już poświęciłeś/aś chwilkę, żeby to przeczytać, to zostaw po sobie ślad! Każdy komentarz jest dla mnie na wagę złota i pokazuje mi, że kogoś jednak obchodzą moje wypociny ;)
Illusion! Uwielbiam ten kawałek.
OdpowiedzUsuń