środa, 31 grudnia 2014

Muzyczny Przegląd #14

Po pierwsze, szczęśliwego nowego roku, oby był tylko lepszy! Po drugie, miałam sobie odpuścić z przeglądem, ale już się tak do tego przyzwyczaiłam...  klik !

1. Ludovico Einaudi - Nuvole Bianche
Bardzo ładny, spokojny, melancholijny nieco utwór na pianinku. Wszystko w nim gra, jak trzeba, jest harmonijny i naprawdę piękny.

2. Omertah - Essence
Na tej playliście będzie sporo djentu ;) Miły, spokojny utwór, co zresztą jest charakterystyczne dla tego gatunku.

3. Intervals - Intertia
Tutaj również ten gatunek - jeden z tych utworów, które samym dźwiękiem, kompozycją, całością zabierają cię do innego miejsca. Dość różnorodny, niektóre fragmenty powalają.

4. My Silent Wake - Storm
Naprawdę świetny, klimatyczny kawałek. Mimo ciężkawej atmosfery, lekki w formie - przygrywająca gitarka jest wręcz wspaniała, a wokal dopełnia dzieła.

5. Orion - Descent
No i znów djent ;) Naprawdę fenomenalny, klimatyczny utwór, świetny. Dopiero pod koniec trochę nie gra, ale przez większość czasu jest naprawdę świetny.

6. Old Silver Key - Burnt Letters
Post-metal, tak przynajmniej sądzę. Klimatyczny utwór, dobra atmosfera i instrumenty, a wokal "maskuje się" w gitarze i robi to dobrze, dopełniając przy okazji dzieła.

7. Widek ft. Gru - Enter Through The Sun
Djent po raz kolejny, no i co tu dużo pisać - nie chce mi się powtarzać, bo zalety ma takie same jak poprzednie djentowe utwory.

8. AnVision - Mental Suicide
Tym razem w końcu metal progresywny i to polski. Rozkręca się długo, ale warto czekać - klimatyczny wokal, dobre, mocne gitary to same zalety.

9. Arild Andersen - Stillness
A oto tym razem wyjdziemy poza moje muzyczne granice i posłuchacie sobie trochę jazzu. Nie mam co tu dużo pisać, bo na jazzie się nie znam - relaksujący utwór i tyle.

10. Aclla - Flight of The 7th Moon
Dobry utwór heavy/power metalowy. Raczej do przesłuchania na raz - bo wokale trochę przeszkadzają, ale ma swój klimat.

11. Lunatic Soul - Gutter
Trudno mi coś powiedzieć o tym utworze, jest tak świetny i klimatyczny. Ten bas. Ten wokal. Ta atmosfera. Słuchać na słuchawkach i nie narzekać.

12. Tiamat - Cold Seed
Również naprawdę świetny utwór, klimatyczny, wpadający w ucho.

13. End Zone - The Vortex of Reality
Progresywny metal mogący być wzorem dla innych z tego gatunku. Klimatyczny, nie przesadzający z progresywnością, ale zarazem mający w sobie wiele ciekawych zagrań. Polecam.

14. Amogh Symphony - Cyborg Activation Last Human Civilization
Tutaj jest bardzo duży natłok muzycznych eksperymentów, złaszcza z początku. Ale to o dziwo do siebie pasuje, mimo pozornego chaosu. Sama piosenka wręcz opowiada historię, swoją konstrukcją, wykonaniem, nawet i tytułem.

15. Sieges Even - Eyes Wide Open
Na koniec znów coś spokojnego i naprawdę ładnego. Miły dla ucha, świetny wokal zgrywający się z podkładem tworzy świetny, melancholijny klimat.

Tak więc oto żegnam z wami ten koniec roku - nie podsumowaniem, nie długimi życzeniami, ale po prostu muzyką. I niech ona mówi za mnie.
Może trochę mało się rozpisywałam, ale jakoś tak wyszło, no po prostu!

2 komentarze:

Jak już poświęciłeś/aś chwilkę, żeby to przeczytać, to zostaw po sobie ślad! Każdy komentarz jest dla mnie na wagę złota i pokazuje mi, że kogoś jednak obchodzą moje wypociny ;)